Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

środa, 27 lipca 2016

Miejsce dla dwojga - Richard Paul Evans


Richard Paul Evans
Miejsce dla dwojga
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 284
Kwiecień 2016
ISBN: 978-83-240-3619-6
Oprawa:miękka

Nie ma nic piękniejszego niż zatopić się w dobrej lekturze, miłej, mądrej i przyjemnej. Niestety czwarta część "Dzienników pisanych w drodze" nieco mnie zawiodła, oczywiście odnalazłam z miejsca ten jedyny w swoim rodzaju klimacik, ale niestety w książce niewiele się dzieje. "Kręte ścieżki" (trzecia część dziennika) zakończyły się w bardzo dramatycznym momencie, Alan trafił do szpitala. Myślałam, że ten tom wszystko wyjaśni i zakończy naszą przygodę z niezwykłym dziennikiem. "Miejsce dla dwojga" jest trochę naciąganym przedłużeniem historii, która w kolejnej części będzie miała kontynuację i może już finał?  Tymczasem nasz wędrowiec przechodzi udaną operację usunięcia guza mózgu, który był przyczyną jego zasłabnięć, i po krótkiej rekonwalescencji uparcie dalej wyrusza na szlak, ku wielkiemu niezadowoleniu ojca. Oczywiście czeka nas trochę atrakcji, przede wszystkim pojawiają się dwie kobiety, które już znamy, a dla których Alan nie jest obojętny, natomiast w drodze zdarzają się zadziwiające spotkania z niezwykłymi osobami, jednak piesza wędrówka nie jest już tak ekscytująca. Niestety Key West nadal pozostaje nieosiągnięte, dalsza droga do wyznaczonego celu ponownie zostaje odłożona z powodu choroby ojca, a powieść kończy się kolejną niewiadomą.
Powieść "Miejsce dla dwojga" nie jest tak ekscytująca, jak jej poprzedniczki, jednak nie zmienia to faktu, że jest napisana bardzo fajnie i również czyta się ją z ogromną przyjemnością. Podobnie odpręża, relaksuje i zabiera czytelnika niezwykłą w drogę, świat przestaje istnieć, jest tylko autostrada i towarzystwo Alana. Książka jest dobrze wydana, czcionka i interlinia rewelacyjne, więc nie sposób nie nastawiać się na przeczytanie kolejnego tomu, czekam z niecierpliwością.


niedziela, 24 lipca 2016

Cześć, co słychać? - Magdalena Witkiewicz


Magdalena Witkiewicz
Cześć, co słychać?
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 316
Kwiecień 2016
ISBN: 978-83-8075-092-0
Oprawa:miękka

Jeśli mamy zamiar sobie wakacyjnie poczytać, to jak najbardziej można "Cześć, co słychać?" wziąć do ręki, tym bardziej, że jest fajnie wydana, ma dużą czcionkę, idealną interlinię i niezwykle foremnie układa się w dłoni. Treść jednak mnie nie powaliła.
Zuzanna, to kobieta dojrzała, przysłowiową "połowę życia" ma za sobą, co jeszcze ma? Jak się okazuje, to całkiem sporo, dwie córeczki, niezłą pracę, dobrego i kochającego męża, stabilizację. Czego chcieć więcej? Spotkanie z koleżankami z dawnych lat powoduje chęć powrotu do przeszłości. Chwila słabości, ciekawość i jeden klik na facebooku powoduje, że przeszłość powraca, a wraz z nią dawna miłość. Zaczyna się od niewinnych spotkań, a kończy na kombinowaniu, kłamstwach, oddalaniu od męża i dzieci, i jedno pytanie, które sama potem sobie zadaje, po co? dla motyli w brzuchu? Przeszłość powraca, demoluje i burzy wszystko, pozostaje samotność, ból i dawne rany, które w konsekwencji zostają odkryte i ponownie zaczynają krwawić.
Powieść na pewno niebanalna, jednak do rewelacyjnych bym jej nie zaliczyła. Główną bohaterkę mogę określić, jako znudzoną stabilizacją, durną babę, której zachciało się pofruwać. Przeczytać można.

czwartek, 21 lipca 2016

Stulecie Winnych. Ci, którzy wierzyli - Ałbena Grabowska


Ałbena Grabowska
Stulecie Winnych
Ci, którzy wierzyli. Tom III
Wydawnictwo: Zwierciadło
Ilość stron: 326
Kwiecień 2015
ISBN: 978-83-64776-40-3
Oprawa: miękka


Trzecia część sagi jest niezłym zwieńczeniem trylogii, łapiemy w niej oddech współczesności, kolejne pokolenie wchodzi w dorosłość, jednak ciągle w tle dominuje postać Anny, teraz już "babuni" jak pieszczotliwie mówią na nią wnuczki. Trzeci tom jest mniej emocjonujący niż dwa poprzednie, jednak również czyta się go wspaniale, a fabuła, mimo, że bardziej stonowana, wciąga niemiłosiernie.  Poczynając od roku 1971 dzielimy z Winnymi szare lata pustych sklepów, czas strajków, stanu wojennego i szalonych ustrojowych przemian, zasmakujemy również pruszkowskiej i wołomińskiej mafii, jako znaku nowych czasów. Córki Basi - Julia i Ula dorastają, a wraz z nimi zmienia się sposób życia, bycia i myślenia. "Nowe" zastępuje "stare", czyli wszystko jak zawsze, kolejne pokolenie przynosi nowy porządek. Losy członków rodziny Winnych są bardzo zagmatwane, niektórzy starają się izolować, inni tęsknią za bliskością i mają wyjątkową potrzebę kontaktów, jeszcze inni sami pchają się w kłopoty, ale wszyscy są akceptowani i przyjmowani z całym przysłowiowym "inwentarzem", rodzina wspiera się jak i czym potrafi, jeden drugiego ciągnie ku dobremu.
Podsumowując, wszystkie trzy tomy wspaniałe, warte poświęcenia czasu i nawet nieprzespanej nocy. Kawał rzetelnego pisarstwa. Powieści obowiązkowe!
 

czwartek, 14 lipca 2016

Stulecie Winnych. Ci, którzy walczyli - Ałbena Grabowska


Ałbena Grabowska
Stulecie Winnych.
Ci, którzy walczyli. Tom II
Wydawnictwo: Zwierciadło
Ilość stron: 296
Styczeń 2015
ISBN: 978-83-64776-31-1
Oprawa: miękka


Początek pierwszego tomu sagi był bardzo dramatyczny, z tej pewnie przyczyny czytanie tej niesamowitej powieści odwleczone zostało w czasie, ale po zakończeniu pierwszego tomu musowo musiałam czytać dalej. Niestety z pewnych przyczyn miałam kolejne opóźnienie, zaczęłam czytać drugi tom i musiałam odłożyć książkę na półkę. Kiedy nareszcie znalazł się czas wolny wróciłam do sagi i utonęłam. Ponownie rodzina Winnych zawładnęła moim życiem. Po tak długiej przerwie okazało się, że wszystko pamiętam i mogę "lecieć" dalej bez przypominania, kto, z kim i dlaczego. No i na tym chyba polega fenomen tej powieści, jest tak autentyczna, że nie potrzeba nigdzie wracać, historia po prostu się toczy i jest cudowna. Niestety obfituje w mnóstwo dramatycznych przeżyć wszystkich naszych bohaterów. Drugi tom, to czas II wojny światowej i czas Polski powojennej z nowymi porządkami. Czas okupacji, to codzienna walka o przetrwanie, nikomu nie jest łatwo, bombardowania, łapanki, codzienne egzekucje, nie każdy potrafi pozostać wrażliwy na cierpienie innych. Ludzie boją się o swoich najbliższych, a najbardziej o siebie. Z niektórych wychodzi egoizm, inni potrafią wykazać się niezwykłym bohaterstwem. Ania Winna przygarnia żydowskie dziecko, ucieka z bombardowanej Warszawy do Brwinowa, ale i tam nie jest łatwo. Rodzina przyjmuje ją i jej dziecko z wielką miłością, siostry ponownie są razem. Powojenna Polska jest dla wielu wielkim rozczarowaniem, ci, którzy walczyli w niewłaściwych "mundurach" stają się wrogami ludu. Przesłuchania, wyroki śmierci i kolejna walka o ocalenie.
Niektórzy Winni zginęli, inni zostali rzuceni przez wichry wojny daleko od domu. Mania i Ania wspierają się jak mogą, każda z bagażem cierpienia i własnych doświadczeń. Rodzina trwa nadal. Tom drugi kończy się w roku 1968, trzeci tom zaczynam od zaraz.
Powieść niesamowita, napisana po mistrzowsku. Lektura obowiązkowa!

niedziela, 10 lipca 2016

Bardzo długie przebudzenie - Grażyna Jeromin-Gałuszka


Grażyna Jeromin-Gałuszka
Bardzo długie przebudzenie
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 424
Czerwiec 2016
ISBN: 978-83-8069-358-6
Oprawa: miękka


Po raz trzeci zatopiłam się w cudownej powieści Grażyny Jeromin-Gałuszki. Na nowo powróciłam do Magnolii, do tych zapachów, obrazów, do tej cudownej i niepowtarzalnej atmosfery, do tych ludzi, których pokochałam i zaadoptowałam na swoich już dawno temu. "Magnolia" wzruszyła mnie do łez, "Długie lato w Magnolii" totalnie zaskoczyło, jeśli zaś chodzi o "Bardzo długie przebudzenie", to po prostu odjechałam od rzeczywistości i byłam z bohaterami i ciałem i duszą.
Magnolia - cóż to takiego? To zatopiony w bieszczadzkiej głuszy budynek, kiedyś więzienie, później pensjonat z dobrym jedzeniem i pokojami gościnnymi, a obecnie niewielki pub z piwem, prostymi przekąskami i tanimi pokojami dla turystów. Ale czy na pewno? Dla mnie Magnolia to niezwykli ludzie, którzy tworzą niepowtarzalną atmosferę tego szczególnego miejsca, uwielbiam ich wszystkich, poczynając od niepełnoletniej i wścibskiej Tuśki, na której barkach spoczywa odpowiedzialność za siebie, matkę i szóstkę młodszego rodzeństwa, po prawie stuletnią Hortensję, która śmiga po Internecie w nadziei, że może odnajdzie jakąś rodzinę, wszyscy są niepowtarzalni, wzruszaja i bawią do łez (istne bieszczadzkie "U Pana Boga za piecem").
„Bardzo długie przebudzenie” odrywa nas momentami od bieszczadzkiej wioseczki i przenosi do ekskluzywnej kliniki psychiatrycznej, tam poznajemy nowych bohaterów, którzy w konsekwencji wzbogacają już i tak wspaniałą i niesamowitą historię. Streszczać nawet nie zamierzam, książkę po prostu trzeba przeczytać.
Powieść fenomenalna (wszystkie trzy części), świetnie skonstruowana, treść tak pochłania, że nie sposób się od niej oderwać, doskonale wydana (bez błędów, czcionka i interlinia super). Cieszę się bardzo, że po raz trzeci mogłam odwiedzić to szczególne miejsce, napawać się niespotykanym klimatem bieszczadzkiej wioseczki i uczestniczyć w codzienności moich ulubionych bohaterów. Może kiedyś doczekamy się wersji filmowej tych trzech "literackich perełek"? Bardzo bym chciała.


piątek, 8 lipca 2016

Nadzieje i marzenia - Magdalena Kordel


Magdalena Kordel
Nadzieje i marzenia
Cykl: Malownicze (tom 4)
Wydawnictwo:Znak
Ilość stron: 426
Czerwiec 2016
ISBN: 978-83-240-4134-3
Oprawa: miękka

Po raz czwarty wracam do Malowniczego, maleńkiej mieścinki, która obfituje w wyjątkowo barwne osobowości i niebanalne historie. Troszkę zaczęło mi jednak zawiewać nudą, na szczęście akcja przenosi się z Malowniczego do Francji. Magda otrzymuje bowiem spadek po swoim dalekim wujaszku, jednak nic nie jest oczywiste od razu. Dostaje od notariusza trzy listy, które sporządził dla niej jej wujek, musi je otwierać według numeracji i sama mierzyć się z problemem, który napotka. Te trzy listy stają się dla nas, czytelników, początkiem niesamowitej przygody. Poznamy ekscentryczną damę z kotami, a co najbardziej niesamowite, przeniesiemy się do roku 1843 i dopiero tam przeżyjemy prawdziwą przygodę.

http://wzieloniutkimoku.blogspot.com/2014/12/magdalena-kordel-malownicze.html

niedziela, 3 lipca 2016

Szczęście na wagę - Agnieszka Olejnik


Agnieszka Olejnik
Szczęście na wagę
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 384
Kwiecień 2016
ISBN: 978-83-7976-363-4
Oprawa: miękka

Powieść "Szczęście na wagę" miała mnie wakacyjnie zrelaksować, przynajmniej takie były plany, ale już po przeczytaniu pierwszej strony wiedziałam, że czeka mnie dużo więcej emocji. Po części powróciłam w wakacje do pracy, gdyż główna bohaterka, Ewa, jest nauczycielką, uczy języka polskiego w jednej z poznańskich podstawówek. Jest bardzo dobra w swoim fachu. Niestety w gruzach leży jej życie rodzinne. Mąż świetnie zarabia, a kontakty między nimi są od dawna bardzo chłodne, ma piękny dom, duży ogród, jednak wszystko jest skostniałe, w domu panuje skandynawska biel, a w ogrodzie sama iglakowo - trawiasta zieleń. Pośród tego "luksusu" jest jeszcze Klaudia, szesnastoletnia córka Ewy. Klaudia to wyjątkowy przypadek, zamknięta w sobie grubaska, która "zajada" wszystkie zmartwienia i niepowodzenia, Ewa zupełnie nie wie jak do niej dotrzeć. Czyżby skomasowany przedziwnie okres buntu? Jednak, czy okres buntu może doprowadzić do próby samobójczej?
Powieść niezwykle wnikliwie przedstawia różne trudne przypadki, problemy wychowawcze, konflikty małżeńskie i rodzinne, tajemnice, które noszone w sercu totalnie wyniszczają i doprowadzają na skraj przepaści, nieporozumienia i udawania, że wszystko jest dobrze, wreszcie rzeczy dobre, które budują, zbliżają i umacniają. Silna i szczęśliwa matka to silne i szczęśliwe dziecko, a dobra rodzina, to taka, w której wszyscy mają do siebie szacunek i zaufanie. Ewa odnajduje drogę do Klaudii, obie zaczynają wszystko od nowa, od dobrej diety, ćwiczeń, rozmów, ciuchów, fryzur, poukładania wszystkiego we właściwym miejscu, przede wszystkim od nowego spojrzenia na świat. Powieść bardzo, bardzo dobra! Jedyny minus to mała czcionka i ciasna interlinia.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...