Ponownie zaglądamy na Osiedla Pogodne, piękne , eleganckie domy stoją tam jak ekskluzywne posągi majętnych ludzi. Nie zaglądamy ponownie do tego samego domu co wcześniej, lecz do innego, do sąsiadów. Tam też wszystko wydaje się z "górnej półki", poukładana i szczęśliwa rodzina, mąż, żona, dzieci, rodzinne spotkania. Wszystko jednak to farsa. Żona popija, mąż wiecznie w pracy, nielubiani i wiecznie niezadowoleni teściowie, samotność, wyobcowanie i problemy zamiatane pod dywan. Kiedyś wszystko musi pęknąć, jak przysłowiowy wrzód na tyłku, i wlać gorycz i masę bolesnych wspomnień. Zakłamanie, chleb powszedni wielu rodzin, czy życie w nim daje rodzinie szansę na przetrwanie i rozwój? Czy całe życie można udawać i zwodzić? Czy może być jeszcze "normalnie"? Powieść daje wiele do myślenia, warta przeczytania. Czcionka dobra, interlinia również.