Maria Ulatowska
Prawie siostry
Wydawnictwo: Prószyński i S-kaIlość stron: 360
Luty 2014
ISBN: 978-83-7839-694-9
Oprawa: miękka
Muszę przyznać, że dla mnie jest to najbardziej trudna książka pani Ulatowskiej, zawiła i zagmatwana, często musiałam wracać kilka stron, aby na nowo poukładać fabułę i dowiedzieć się kto jest kim, gdzie pracuje i jak ma na imię. Powieść, patrząc na okładkę i czytając na niej informacje, jawiła się jako bardzo ciepła opowieść o przyjaźni trzech młodych kobiet, które kończąc szkołę średnią postanawiają się spotykać co pięć lat w umówionym miejscu i dzielić wszystkim, co wydarzyło się w ich życiu. Początek niezły, wiedziałam co i jak, nagle pojawia się rozdział "Czas przeszły" i urokliwy klimat znika. Usilne czytanie ze zrozumieniem trwało do rozdziału 36, kiedy to pojawił się rozdział "Czas przyszły", i ja na nowo odkryłam przyjemność czytania, bo nareszcie znowu wiedziałam o co chodzi i kto jest kim, szkoda tylko, że to była już strona 305. Powieść mogę określić tylko dwoma słowami - wielkie rozczarowanie, albo po prostu "strata czasu". Czytałam wszystkie powieści pani Ulatowskiej, ta zdecydowanie jest najsłabsza.