Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

piątek, 23 stycznia 2015

List z powstania - Anna Klejzerowicz


Anna Klejzerowicz
List z powstania
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 328
Styczeń 2014
ISBN: 978-83-63622-90-9
Oprawa: miękka

Cała historia ma swoje korzenie w Powstaniu Warszawskim, ale nie korzenie są w niej ważne, tylko ogromne drzewo, które nad korzeniami wyrosło. Jedno zdarzenie położyło się ogromnym cieniem na życiu całej rodziny, zupełnie ją rujnując.
Julia w czasie wojny jest jeszcze małą dziewczynką. Zapobiegliwi rodzice umieszczają ją na wsi, u zaprzyjaźnionej rodziny, sami zaś wracają do Warszawy. W Powstaniu bierze udział ich starsza córka, Hania, jest łączniczką. Po wojnie Julia trafia do sierocińca, z którego po jakimś czasie zabiera ją ciotka, wyjeżdżają do Gdańska, aby tam rozpocząć życie od nowa. Dowiadują się, że rodzice Julii zostali w czasie Powstania zastrzeleni, niestety los Hani są nieznane. Julia cały czas wierzy, że jej siostra żyje, a nieustające poszukiwania całkowicie dominują w jej życiu. Czasy powojenne, okres Polski Ludowej, nie sprzyja poszukiwaniom. Cała rodzina zaczyna odczuwać ich skutki. Córka Juli, Marianna, od dziecka obarczona była manią odnalezienia Hani, i jako dorosła kobieta, z ogromnym bagażem przeżyć, odnajduje ślad, który może być tym właściwym.

Powieść bardzo przejmująca, napisana pięknym i plastycznym językiem, rewelacyjnie oddaje klimat tamtych czasów. Może to taka fikcja literacka, ale płynie z niej wiele mądrości. Często się przecież zdarza, że człowiek biegnie za mitem, mrzonką, a nie potrafi docenić tego co ma tu i teraz, żyjąc przeszłością nie docenia teraźniejszości i nie myśli o przyszłości.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...