Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

poniedziałek, 20 listopada 2017

Wieczór taki jak ten - Gabriela Gargaś


Gabriela Gargaś
Wieczór taki jak ten
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 392
Listopad 2017
ISBN: 978-83-7976-794-6
Oprawa: miękka


To, że książka świąteczna i wydana specjalnie w tym a nie w innym czasie, to już widać na pierwszy rzut oka. Marketing nie śpi. Nie zmienia to jednak faktu, że powieść jest naprawdę dobra. "Wieczór taki jak ten" przypomina mi Rafaello. Słodka, kruchutka, niemal lukrowa sceneria, magiczne, białe krajobrazy, no i może zrobić się niedobrze. Całe szczęście mamy w środku pysznego migdałka i to jest ta treść właściwa. Myślę, że nie trzeba być geniuszem, aby załapać prawdziwy sens powieści. Współczesny człowiek rzeczywiście traci dobre postrzeganie, zapracowany, zabiegany, uważamy, że pieniądze dają wszystko, że mamy przed sobą dużo czasu na ewentualne poprawki źle załatwionych spraw, nieprzemyślanych decyzji. Z reguły jakieś nieszczęście, tragedia, choroba, śmierć bliskiej osoby powodują, że z oczu spadają łuski i zaczynamy przeżywać życie inaczej, zmieniamy priorytety, zaczynamy cieszyć się chwilą, zauważać ludzi obok nas, doceniać drobiazgi.
W powieści wszystkie barwne postaci, ta cała świąteczna otoczka, ten zimowy krajobraz, to taki słodki krem i kokosowe wiórki, ale prawdziwym migdałkiem jest główna bohaterka, Michalina, dziewczyna, która mając troszkę zwichrowane dzieciństwo, potrafiła sprostać zadaniu, które postawiło przed nią życie, a które przeraziłoby niejednego dorosłego. Jest silna, mądra i bardzo kreatywna. Samotnie wychowuje brata, aby związać koniec z końcem ima się różnych zajęć, postanawia także wynająć pokoje turystom. Pojawiają się pierwsi goście, a wraz z nimi nowe wyzwania.
Wbrew opinii, które czytałam, powieść bardzo mi się podobała, pewnie dlatego, że autorka przy każdej nadarzającej się okazji, poprzez swoich bohaterów i przeróżne zdarzenia, uzmysławia co tak naprawdę w życiu  jest cenne i ważne.
Nie wiem kto jest odpowiedzialny za tekst umieszczony na okładce, reklamujący powieść, ale malowniczej miejscowości u podnóża Tatr w niej nie ma, za to jest malutka mieścina w Bieszczadach. Myślę, że ta pomyłka nie najlepiej świadczy o wydawcy.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...