Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

niedziela, 7 sierpnia 2016

Lady M. - Ałbena Grabowska


Ałbena Grabowska
Lady M.
Wydawnictwo: Zwierciadło
Ilość stron: 294
Styczeń 2016
ISBN: 978-83-64776-79-3
Oprawa:miękka

Powieść bardzo mnie zaskoczyła, po przeczytaniu "Stulecia Winnych" byłam ciekawa, co pani Grabowska napisała innego. "Lady M" jest powieścią nader zaskakującą, niby niewiele się dzieje, a i bohaterów mamy niewielu, to jednak daje dużo do myślenia. Co kobieta może uczynić z życia mężczyzny? przerażenie bierze, bo może go doprowadzić nawet do obłędu. Małgorzata i Krzysztof, na pozór są idealnym małżeństwem, mają dwóch dorosłych synów, nauczycielka i lekarz, ona pedantyczna perfekcjonistka, a on? i tu mi się pcha na usta "pierdołowaty niedojda", któremu żonka nieustannie organizuje życie, a on, jak to cielę, we wszystkim się jej słucha. To tak może pokrótce, a tak bardziej na serio, to autorka świetnie kreśli przed nami nietypowe charakterki. Małgorzata, to taka "zimna ryba", nie liczy się z nikim i z niczym, dla uzyskania odpowiedniego statusu społecznego gotowa jest zrobić wszystko, pożywką dla niej jest pozycja męża, on musi robić karierę, zdobywać kolejne tytuły naukowe, a ona "poświęci dla niego całe swoje życie". Małgorzata ingeruje we wszystko, knuje, szpieguje, wszystko dla "dobra męża". Krzysztof, potulny, cichy, posłuszny, żyje pod jej pantofelkiem, ale do czasu. Pewnego dnia poznaje Zuzannę. Życie małżonków diametralnie się zmienia, wszystko zaczyna ostro pikować w dół.
Powieść nietypowa, ciekawa, zakończenie zaskakujące, daje do myślenia i co przerażające, takie "Małgorzaty" istnieją naprawdę.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...