Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

sobota, 29 października 2016

Takie rzeczy tylko z mężem - Agata Przybyłek


Agata Przybyłek
Takie rzeczy tylko z mężem
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 380
Lipiec 2016
ISBN: 978-83-7976-470-9
Oprawa:miękka

Cóż można napisać o tej miłej powieści? Chyba tylko, że to rzeczywiście fajna komedia małżeńska. Akcja toczy się w małej wiosce, gdzie wszyscy się znają i wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą, nawet więcej niż niektórzy się spodziewają. Zuzanna i Ludwik, to młode małżeństwo, czteroletni synek, praca w szkole, domek z ogródkiem, rodzina mieszkająca zaraz za płotem, czujni sąsiedzi, niby wszystko ok, gdyby nie pasja Ludwika, który wiecznie znika z wykrywaczem metalu, kraciasta koszula, stare spodnie, koledzy, poszukiwanie skarbów lub wspólne "kanapowe" oglądanie piłki nożnej, idealne spędzanie czasu. A żona? no jest i przecież wie, że Ludwik ją kocha! Zuzanna jednak czuje się samotna, porzucona i zawsze na drugim miejscu, pewnego dnia postanawia zawalczyć i odzyskać na nowo męża, a że kreatywności i temperamentu jej nie brakuje, więc plan ma przedni tylko z realizacją różnie bywa. Co innego postanowić, a co innego osiągnąć sukces, bowiem w ich rodzinnym życiu ciągle coś się wydarza i na ambitny plan odzyskiwania męża ciągle brakuje czasu.
Komedyjka fajna, lekka, niestety kończy się w takim momencie, że chciałam pisać protest do autorki, że jest bez serca i jak długo każe mi czekać na ciąg dalszy? No, ale mi przeszło, poczekam, cóż mi pozostało? Zakończyć powieść w takim momencie!!! Jestem zła!!!

sobota, 22 października 2016

Hormonia - Natasza Socha


Natasza Socha
Hormonia
Wydawnictwo: Pascal
Ilość stron: 345
Czerwiec 2016
ISBN: 978-83-7642-766-9
Oprawa:miękka

Kolejna książka Nataszy Sochy, obok której nie można przejść obojętnie. "Hormonia" to opowieść o dojrzałej kobiecie, która tak naprawdę to cały czas siedzi pod fartuszkiem mamy, ale nie dlatego, że jest jej pod nim tak dobrze, tylko dlatego, że nie umie się jej przeciwstawić i uwolnić. Jej matka, to zaborcza, egoistyczna i wiecznie rozczarowana swoim dzieckiem baba, która, aby postawić na swoim potrafi się nawet "zagłodzić". Problematyka powieści sugerować może, że to "ciężkie czytanie", jednak nic bardziej mylnego, historia bowiem jest napisana w tak fajny i humorystyczny sposób, że po prostu się przez nią płynie, od czasu do czasu śmiejąc w głos. Nasza dojrzała-niedojrzała córka postanawia w końcu postawić się upierdliwej mamusi i zrobić coś tylko dla siebie. Przypadkiem dostrzega w gazecie z ogłoszeniami trochę dziwaczny anons mężczyzny, ani zdrowego ani bogatego, ale chcącego poznać kobietę, która zabierze go w podróż (to tak pokrótce, treść anonsu świetna), w taki oto sposób nasza bohaterka poznaje Kosmę. Razem wyruszają na wspólne wakacje. Lekko zdezelowanym autkiem, Kalina i Kosma zmierzają do Amsterdamu.
Cała historia utrzymana jest w bardzo humorystycznym tonie, a smaczku dodają jeszcze dwie zabrane po drodze autostopowiczki oraz wojująca mamuśka, która nie mogąc przeboleć, że córka zerwała się z jej łańcucha robi wszystko, aby swojej jedynaczce utrudnić życie, np zgłasza na policji zaginięcie.
"Hormonię" rewelacyjnie się czyta, czcionka i interlinia prima sort i co jeszcze ważne, będzie kontynuacja i zapowiada się bardzo ciekawie.

wtorek, 11 października 2016

Szczęście w nieszczęściu - Izabelle Frączyk


Izabella Frączyk
Szczęście w nieszczęściu
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 432
Sierpień 2016
ISBN: 978-83-80-69-425-5
Oprawa:miękka

Klara do młodziutkich już nie należy, jest wykształconą i wydaje się, że dobrze sytuowaną osobą. Kiedy jednak pewnego dnia traci pracę, właściciel wypowiada jej wynajem mieszkania, a narzeczony okazuje się kłamliwym gnojkiem, Klara popada w czarną rozpacz. Całe szczęście, że istnieją na świecie przyjaciele i całkiem zgrabnie funkcjonują w naszym otoczeniu. Klara również może na takowych liczyć. Zbiera się w sobie i wraz z przyjaciółką wyjeżdża na wypoczynek. I właśnie od dziwacznego ośrodka wypoczynkowego jej życie zaczyna się zmieniać. Jednak zmiany nie zawsze są zgodne z jej życzeniem, ale przyjaciele czuwają i wszystko zaczyna się układać.
Powieść zwyczajna, prosta, trochę infantylna, bez zbędnych ceregieli wkraczamy w życie lekko szalonej Klary i jej zwariowanej i cudownej przyjaciółki.
Czytając, 
można zupełnie oderwać się od rzeczywistości i doskonale się bawić przygodami głównej bohaterki. Nie trudno się domyślić, że opowieść świetnie się kończy, a początkowe nieszczęścia Klary bardzo szybko znikają i stają się wyjątkową trampoliną do zaskakujących zmian.
Jakieś minusy? Niestety, korekta trochę śpiąca:) 

środa, 5 października 2016

Pięć kilometrów do świtu - Aldona Bognar


Aldona Bognar
Pięć kilometrów do świtu
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 350
Maj 2016
ISBN: 978-83-280-2775-6
Oprawa:miękka

Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością Aldony Bognar, zaintrygował mnie tytuł powieści i jedno zdanie, zamieszczone na okładce:
"(...)nigdy nie jest za późno, by zacząć wszystko od nowa i spełniać swoje marzenia(...)".
Prawda stara jak świat, ale niestety nieczęsto z niej korzystamy. Żyjemy w stagnacji, z dnia na dzień, wiecznie narzekający, z posępnymi minami i brakiem planów na przyszłość. A cóż warte jest nasze życie bez marzeń, to one są przecież motorem napędowym do jakiegokolwiek działania i to właśnie one nadają naszemu życiu sens. Marzenia, jakie by nie były, o miłości, podróżach, zdrowiu, bogactwie, motorze, domu, ważne, że są.
"Pięć kilometrów do świtu" jest powieścią ciekawą i naprawdę dobrą.
Natalia, główna bohaterka, wspaniała kobieta, trzydzieści pięć lat, ładna, mądra, wykształcona, jedynaczka, mężatka, mąż prawnik, ojciec prawnik, piękne mieszkanie, ciuchy z najwyższej półki, pracować nie musi, ale chce, więc realizuje się w niewielkim wydawnictwie zarabiając na przysłowiowe "waciki". Wydaje się, że życie ekstra, prawie idealne. Tak naprawdę Natalia jest bardzo nieszczęśliwa, bo nie może być sobą. Jednak przychodzi moment w jej życiu, że jak sama to określa "kaganiec spadł i obroża się poluzowała". Natalia powoli, małymi kroczkami zaczyna walczyć o swoje prawa i realizować swoje marzenia. Jak to się stało, że miała przysłowiowy "kaganiec" i "obrożę"? Ano wychowanie, ciężka praca dorosłych, lekcja poglądowa na temat "jak wychować kukłę".
Powieść bardzo fajnie skonstruowana, czyta się lekko i przyjemnie, można się pośmiać i momentami podenerwować, wszystkiego po troszeczku, ale ciekawie i ze smakiem. Natalia dała czadu! Ale z prawdziwą klasą! Warto przeczytać.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...