Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

sobota, 22 października 2016

Hormonia - Natasza Socha


Natasza Socha
Hormonia
Wydawnictwo: Pascal
Ilość stron: 345
Czerwiec 2016
ISBN: 978-83-7642-766-9
Oprawa:miękka

Kolejna książka Nataszy Sochy, obok której nie można przejść obojętnie. "Hormonia" to opowieść o dojrzałej kobiecie, która tak naprawdę to cały czas siedzi pod fartuszkiem mamy, ale nie dlatego, że jest jej pod nim tak dobrze, tylko dlatego, że nie umie się jej przeciwstawić i uwolnić. Jej matka, to zaborcza, egoistyczna i wiecznie rozczarowana swoim dzieckiem baba, która, aby postawić na swoim potrafi się nawet "zagłodzić". Problematyka powieści sugerować może, że to "ciężkie czytanie", jednak nic bardziej mylnego, historia bowiem jest napisana w tak fajny i humorystyczny sposób, że po prostu się przez nią płynie, od czasu do czasu śmiejąc w głos. Nasza dojrzała-niedojrzała córka postanawia w końcu postawić się upierdliwej mamusi i zrobić coś tylko dla siebie. Przypadkiem dostrzega w gazecie z ogłoszeniami trochę dziwaczny anons mężczyzny, ani zdrowego ani bogatego, ale chcącego poznać kobietę, która zabierze go w podróż (to tak pokrótce, treść anonsu świetna), w taki oto sposób nasza bohaterka poznaje Kosmę. Razem wyruszają na wspólne wakacje. Lekko zdezelowanym autkiem, Kalina i Kosma zmierzają do Amsterdamu.
Cała historia utrzymana jest w bardzo humorystycznym tonie, a smaczku dodają jeszcze dwie zabrane po drodze autostopowiczki oraz wojująca mamuśka, która nie mogąc przeboleć, że córka zerwała się z jej łańcucha robi wszystko, aby swojej jedynaczce utrudnić życie, np zgłasza na policji zaginięcie.
"Hormonię" rewelacyjnie się czyta, czcionka i interlinia prima sort i co jeszcze ważne, będzie kontynuacja i zapowiada się bardzo ciekawie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...