Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

czwartek, 15 listopada 2018

Trzykrotka - Anna Szczęsna

Anna Szczęsna
Trzykrotka
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Ilość stron: 368
Maj 2018
ISBN: 978-83-65601-59-9
Oprawa: broszurowa


Szczerze mówiąc nazwisko autorki niewiele mi mówiło, spodobał mi się tytuł, a i szata graficzna okładki zrobiła swoje. Wzięłam w ciemno.
Powieść taka trochę "blada", schemat powtarzalny wielokrotnie w tego typu literaturze. Ala, Łucja i Rozalia jako studentki mieszkały wspólnie. Po zakończeniu edukacji każda poszła w swoją stronę, jednak po paru latach ponownie się spotkały. Zdradzona przez męża Ala wprowadza się ponownie do starego "studenckiego" mieszkania, chce wszystko zacząć od nowa, Łucja ucieka przed rzekomym bandytą i znajduje schronienie w mieszkaniu Ali, w krótkim czasie dobija do nich również Rozalia, która ma dość współlokatorki w wynajmowanym mieszkanku. I tak trzy dojrzałe kobiety zaczynają "nowe" życie. Ala musi znaleźć źródło utrzymania, Łucja będąc dziennikarką zawsze może pracować jako wolny strzelec i szukać swojego "tematu życia", natomiast Rozalia ma stałą pracę i jest popularną blogerką, a jej recenzje książek są bardzo cenione. Jednak mieszkanie błaga o remont a pieniędzy brak. Do trzech kobiet wprowadza się przyjaciel Łucji, i jak dla mnie, robi świetną robotę w całej tej trochę "bladej" historii. Autorka ukazuje go jako totalnego nieroba i darmozjada, który nawet ciuchy pożycza z szafy współlokatorek, jednak on jest prawdziwym złotym rodzyneczkiem w całej historii. Efektem wspólnego mieszkania jest powstanie czasopisma "Trzykrotka", które niesamowitym trafem robi niezłą furorę.
Powieść lekka, zabawna, nieprawdopodobna, ale nieźle się czyta.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...