Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

piątek, 29 listopada 2019

Szczęście przy kominku - Gabriela Gargaś

Gabriela Gargaś
Szczęście przy kominku
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 332
Październik 2019
ISBN: 978-83-66431-45-4
Oprawa: miękka

Powieść mało świąteczna, "magia świąt" nie dominuje, co uznaję za duży plus. Poznajemy sporą garść bohaterów, których łączy znajomość z niezmiernie miłą starszą panią, prowadzącą od wielu lat antykwariat. To miejsce niezwykłe, oprócz wspaniałych książek możemy w nim skosztować pyszną kawę, aromatyczną herbatę a także wyśmienite ciasto. Wartością nadrzędną w antykwariacie, którą goście mogą otrzymać, to zrozumienie, pocieszenie, czas, szczerą rozmowę z właścicielką, ogrzanie zmarzniętych dłoni przy kominku, ogrzanie serca, utulenie smutku, poskładanie myśli, dostrzeżenie dobra. Poznajemy historie różnych osób, w różnym wieku, ich poplątane drogi, zagubienie, próby szukania szczęścia, miłości, przyjaźni, swojego powołania. Starsza pani poprzez proste i szczere rozmowy z klientami antykwariatu, uczy wielu cudownych rzeczy. Jej słowa dają wiele do myślenia, a "gównoburza" urzekła również mnie. Człowiek potrafi taką gównoburzę rozpętać z byle powodu, awanturować się o pierdołę, o totalną bzdurę, o coś nieistotnego. Czyż nie szkoda na to życia? Nie doszukujmy się problemów, tam gdzie ich nie ma, będzie żyło się nam prościej i dużo łatwiej.
Powieść taka niestandardowa, główna bohaterka funkcjonuje w tle, problemy młodych przodują i dostarczają niezłą dawkę emocji. Czyta się szybko i z prawdziwą przyjemnością, ale błędy literowe irytują bardzo.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...