Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

środa, 12 lutego 2020

Nieświęty Mikołaj - Magdalena Kordel

Magdalena Kordel
Nieświęty Mikołaj
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 395
Listopad 2019
ISBN: 978-83-240-5920-1
Oprawa: broszurowa

Coś chyba poszło nie tak, powieść niby fajna a jednak ciężko mi się czytało.  Poza tym jest bardzo nierówna, na początku nic się nie klei, bohaterka drętwa i naiwna, a dialogi nudnawe. Całą historię ratują dwie starsze panie, które do powieści wnoszą odrobinę humoru i normalności. Wiele wątków nie z tej ziemi, niektóre opisane powierzchownie, wiele stron można pominąć, końcówka może być.
Ja, fanka autorki, zakochana w serii "Malownicze" ubolewam i stwierdzam, że jestem odrobinę rozczarowana. Najpierw rozczarowała mnie "Antolka", ale pomyślałam sobie, że może się zestarzałam, a powieść miała przede wszystkim trafić do młodszego czytelnika. Jakoś przełknęłam żabę, ale teraz czuję już lekką niestrawność. "Nieświęty Mikołaj" do młodego czytelnika może trafi, ale mnie rozczarował. Klimat miał być baśniowy chyba, ale tak jakoś wieje sztucznym śniegiem. Bohaterka jak kot, dała się oszwabić, a i tak spadła na cztery łapki i jeszcze szczęście samo do niej zapukało, a dalej to już tylko "żyli długo i szczęśliwie". Naskrobana bajka, czyżby trzeba było z wydaniem zdążyć przed świętami?
Książka wagowo lekka, papier cienki, czcionka ciemna, interlinia mogłaby być szersza.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...