Agnieszka Olejnik
Szczęście na wagę
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 384
Kwiecień 2016
ISBN: 978-83-7976-363-4
Oprawa: miękka
Powieść "Szczęście na wagę" miała mnie wakacyjnie zrelaksować, przynajmniej takie były plany, ale już po przeczytaniu pierwszej strony wiedziałam, że czeka mnie dużo więcej emocji. Po części powróciłam w wakacje do pracy, gdyż główna bohaterka, Ewa, jest nauczycielką, uczy języka polskiego w jednej z poznańskich podstawówek. Jest bardzo dobra w swoim fachu. Niestety w gruzach leży jej życie rodzinne. Mąż świetnie zarabia, a kontakty między nimi są od dawna bardzo chłodne, ma piękny dom, duży ogród, jednak wszystko jest skostniałe, w domu panuje skandynawska biel, a w ogrodzie sama iglakowo - trawiasta zieleń. Pośród tego "luksusu" jest jeszcze Klaudia, szesnastoletnia córka Ewy. Klaudia to wyjątkowy przypadek, zamknięta w sobie grubaska, która "zajada" wszystkie zmartwienia i niepowodzenia, Ewa zupełnie nie wie jak do niej dotrzeć. Czyżby skomasowany przedziwnie okres buntu? Jednak, czy okres buntu może doprowadzić do próby samobójczej?
Powieść niezwykle wnikliwie przedstawia różne trudne przypadki, problemy wychowawcze, konflikty małżeńskie i rodzinne, tajemnice, które noszone w sercu totalnie wyniszczają i doprowadzają na skraj przepaści, nieporozumienia i udawania, że wszystko jest dobrze, wreszcie rzeczy dobre, które budują, zbliżają i umacniają. Silna i szczęśliwa matka to silne i szczęśliwe dziecko, a dobra rodzina, to taka, w której wszyscy mają do siebie szacunek i zaufanie. Ewa odnajduje drogę do Klaudii, obie zaczynają wszystko od nowa, od dobrej diety, ćwiczeń, rozmów, ciuchów, fryzur, poukładania wszystkiego we właściwym miejscu, przede wszystkim od nowego spojrzenia na świat. Powieść bardzo, bardzo dobra! Jedyny minus to mała czcionka i ciasna interlinia.
Powieść niezwykle wnikliwie przedstawia różne trudne przypadki, problemy wychowawcze, konflikty małżeńskie i rodzinne, tajemnice, które noszone w sercu totalnie wyniszczają i doprowadzają na skraj przepaści, nieporozumienia i udawania, że wszystko jest dobrze, wreszcie rzeczy dobre, które budują, zbliżają i umacniają. Silna i szczęśliwa matka to silne i szczęśliwe dziecko, a dobra rodzina, to taka, w której wszyscy mają do siebie szacunek i zaufanie. Ewa odnajduje drogę do Klaudii, obie zaczynają wszystko od nowa, od dobrej diety, ćwiczeń, rozmów, ciuchów, fryzur, poukładania wszystkiego we właściwym miejscu, przede wszystkim od nowego spojrzenia na świat. Powieść bardzo, bardzo dobra! Jedyny minus to mała czcionka i ciasna interlinia.