Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

wtorek, 1 listopada 2016

Wybacz mi - Gabriela Gargaś


Gabriela Gargaś
Wybacz mi
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 430
Sierpień 2016
ISBN: 978-83-8075-141-5
Oprawa:miękka

"Wybacz mi" to piękna powieść z całym morzem emocji, ludzkich przeżyć i doświadczeń. Powieść niezwykle prawdziwa, otwiera oczy, momentami powoduje, że kiwa się głową i mówi "tak, to prawda". Powieść o miłości, siostrzanej, małżeńskiej, macierzyńskiej, o dojrzewaniu i dorastaniu, oczywiście do miłości, odpowiedzialności, dorastaniu do życia, to powieść o chwilach, z których składa się codzienność, chwilach bardzo różnych.
Klaudia mając czterdzieści lat postanawia zacząć naprawiać swoje życie, mieszka od wielu lat w Londynie, od zawsze czuje się tam źle, nie u siebie. Mając dwoje dorosłych już dzieci i męża, który i tak nie zwraca na nią uwagi, postanawia wyjechać do Polski. Okazja nadarza się sama, jej mama łamie nogę i trafia do szpitala, Klaudia pakuje walizkę i wyjeżdża. Dla Ludwiki, mamy Klaudii, powrót córki staje się okazją do rozrachunku z przeszłością, która starszej kobiecie bardzo ciąży. Dla jednej i drugiej to czas oczyszczenia, wielu wyznań i początek budowania relacji od nowa, to również czas dojrzewania do wielu decyzji, budowania przyszłości.
Cudnie napisana powieść, zresztą nie spodziewałam się czegoś innego, żadna książka pani Gabrysi jeszcze mnie nie rozczarowała. Można rzec, że samo życie zawitało na kartach, czyta się z zapartym tchem, historia wciąga, ale jednocześnie ubogaca czytelnika, otwiera oczy, uczy, wzrusza.
Cudna powieść o miłości, a żeby nie być gołosłowną pozwolę sobie fragment zacytować, fragmencik niewielki, ale może on śmiało uchodzić za jej piękną definicję:
"(...) I kiedy on sobie myśli, że z nią, nie z żadną inną. I kiedy ona myśli, że z nim, a nikim innym. I kiedy chcesz kochać, dotykać, całować tylko tę osobę. Pragniesz jej wszystkimi zmysłami, to jesteś zakochany. Jesteś zakochana. To jeszcze wtedy nie jest miłość. Wielu ludzi myśli, że to już jest to, ale to nieprawda.
Miłość przychodzi z codziennością, pierwszą burzą, zawieruchą, trzaśnięciem drzwiami. Kiedy przybywa kilogramów po ciąży, a ty w jego oczach wciąż jesteś najpiękniejsza. Kiedy on łysieje, siwieje, garbi się, a ty wciąż wiesz, że to on, a nie żaden inny jest tym wyśnionym.
Miłość to nie bieg przez łąkę usianą kolorowymi kwiatami. Miłość to wspólna podróż przez wyboje. To wywrotki na zakręcie. (...)"
G. Gargaś "Wybacz mi", str. 416
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...