Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

czwartek, 30 stycznia 2014

W łóżku z Nabokovem - Leslie Daniels


Leslie Daniels
W łóżku z Nabokovem
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 336
Październik 2013
ISBN:978-83-7943-062-8


Przykro mi to pisać, ale tak durnej i pustej książki dawno nie czytałam. Zaczęła się dość ciekawie. Typowa amerykańska kura domowa, mama dwójki dzieci, której świat krąży wokół domu i rodziny, nagle ma dość wszystkiego. Życie na prowincji, ciągły kierat i wieczne marudzenie nieomylnego męża doprowadza ją do ostateczności. Zabiera dzieci i jedzie z nimi do lasu pod namiot. Konsekwencją jej spektakularnego wyczynu jest rozwód i utrata praw do opieki nad dziećmi. Przez jakiś czas mieszka sama w motelu, trochę we własnym, starym samochodzie aż przez przypadek wpada jej w oko dom na sprzedaż. Posesja bardzo ją ujmuje, kupuje więc ją na raty. Mając niewiele, stara się ogarnąć nową przestrzeń życiową. Pewnego dnia układając w szufladach torebeczki swojej małej córeczki natrafia na skrypt powieści, prawdopodobnie Nabokova, który kiedyś przez pewien czas mieszkał w tym domu.
To by było na tyle ze streszczania. Myślałam, że dalej będzie coraz ciekawiej, ale niestety dalej to już była tylko żenująca równia pochyła.

Książka zupełnie nie przypadła mi do gustu, jest dla mnie bezwartościowym chłamem. Przeczytałam ją do końca tylko dlatego, że chciałam dowiedzieć się, jak takie badziewie może się skończyć. Koniec nastąpił i uwolniłam się od szmirowatej, ale za to bardzo ładnie wydanej książki. Nie znalazłam w egzemplarzu niczego, co było obiecane na okładce, że jest cudownie oryginalna, czarująca i zabawna. Może moje poczucie humoru na czas czytania poszło po zakupy? W recenzji wydawnictwa jest napisane, że "powieść jest tak rozbrajająca, że na pierwszy rzut oka można nie zauważyć jej drugiego dna – życiowej mądrości", o zgrozo, mądrości życiowa! - gdzie jesteś? Amerykańska prowincja jest nie do przebicia, tak przynajmniej można stwierdzić po przeczytaniu tego dzieła.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Zbyt dumna, zbyt krucha - Alfonso Signorini


Alfonso Signorini
Zbyt dumna, zbyt krucha
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 286
Czerwiec 2013
ISBN: 978-83-7943-396-4
Oprawa twarda

Nie sądziłam, że kiedykolwiek dobrowolnie przeczytam czyjąś biografię, a że wezmę przed własny nos biografię Marii Callas, to już uznałabym za kompletny absurd. Książkę poleciła mi moja ukochana przyjaciółka, szalona "pożeraczka" książek, postanowiłam więc zrobić jej przyjemność i zaczęłam czytać. Jak zaczęłam, to nie mogłam się od niej oderwać.
Maria Callas, niebywała postać, fenomen głosu i osobowości, od urodzenia odrzucana, wyśmiewana i wykorzystywana przez matkę. Ukochana córcia tatusia, który niestety był zbyt miękki i ustępliwy względem pazernej i zaborczej żony. Wiecznie porównywana do starszej siostry, która była próżną, zawistną i głupią gęsią, ale za to ładną i zgrabną, na której "pięknie leżały suknie". Przeżyła biedę, wojnę, poniżanie. Mimo smutnego i bolesnego dzieciństwa potrafiła uwierzyć w siebie i swoje możliwości, oderwała się od przeszłości i zaczęła życie od nowa.
Wspaniała powieść o niesamowitej kobiecie, silnej, upartej, wytrwałej, jednocześnie bardzo wrażliwej. Pamiętam zachwyt pana Bogusława Kaczyńskiego, który opowiadał o Marii Callas, wypowiadał się o jej śpiewie z taką czułością i zachwytem, nazywał primadonną. W jej głosie nie można było się nie zakochać.

Tę piękną zbeletryzowaną powieść polecam z całego serca.

piątek, 24 stycznia 2014

Kameliowy ogród - Sarah Jio


Sarah Jio
Kameliowy ogród
Wydawnictwo: Znak
Między słowami
Ilość stron: 352
Wrzesień 2013
Wydanie kieszonkowe
ISBN: 978-83-240-2451-3



Akcja powieści biegnie dwutorowo, współczesność przeplata się z latami czterdziestymi ubiegłego wieku. Poznajemy dwie młode kobiety, żyjące w dwóch epokach.
Dwudziestoletnia Flora mieszka w Nowym Jorku i pomaga rodzicom w prowadzeniu piekarni. Uwielbia kwiaty i marzy o pracy wśród pięknych roślin. Rodzinna piekarnia ma spore kłopoty finansowe, które zbiegają się z propozycją pracy złożoną Florze przez trochę dziwnego, ale bogatego typka. Dziewczyna ma wyruszyć w podróż do Anglii i w pewnym ogrodzie znaleźć bardzo starą i piękną odmianę kamelii, w zamian jej rodzice otrzymają pomoc finansową.
Addison jest architektem krajobrazu, kocha rośliny, wraz z ukochanym mężem mieszka w Nowym Jorku. Jago rodzice kupują w Anglii stary dom z przepięknym, ale niestety bardzo zaniedbanym ogrodem, Addison postanawia się jemu przyjrzeć. Dodatkową zachęto dla niej do wyjazdu jest dziwny typek, który ją nachodzi i szantażuje.
Stara posiadłość zachwyca Addison, ale czuje się w niej bardzo nieswojo. Dalej opowiadać nie będę, bo jaka frajda byłaby z czytania, a przeczytać niewątpliwie warto.
Książka utrzymana w konwencji lekkiego kryminału, takiego na moje nerwy, bardzo miło się czyta, akcja się nie przeciąga, wszystko biegnie jak po maśle, dodatkowy plus, to duża czcionka, mimo, że wydanie kieszonkowe. Bardzo fajne zakończenie. Polecam.

Okładka trochę zbyt "cukierkowo - harlekinowa".

środa, 22 stycznia 2014

Ogród Kamili - Katarzyna Michalak


Katarzyna Michalak
Ogród Kamili
Wydawnictwo: Znak literanova
Ilość stron: 352
Listopad 2013
ISBN: 978-83-240-2495-7
Oprawa: miękka

Niedawno mówiłam, że więcej książek Pani Michalak czytać nie będę, niestety, jak już takowa pojawiła się przed moimi oczami, w tak wspaniałej i uwodzicielskiej szacie graficznej, jaką daje tylko wydawnictwo Znak, z tak cudownie milutką okładką, która idealnie pasuje do moich rąk, z tak nieźle dobraną do moich oczu czcionką, to nie mogłam się powstrzymać i sczytałam wszystko, co było spisane na kartkach. Jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Książka spodobała mi się i z niecierpliwością czekam na kolejny tom, bo jest niestety niedokończona, akcja urywa się w dość burzliwych okolicznościach i aż mnie trochę telepnęło, że historia nie została pociągnięta choć odrobinkę (no ale od czegóż moja intuicja i fantazja, ja już wiem o co biega i mam pomysł, jak się to wszystko zakończy, pozostaje mi jedynie czekać, czy moje zakończenie pokryje się z pomysłem pani Kasi), jedno wiem, czekać będę!
Bohaterka, tytułowa Kamila, to młoda i niezwykle wrażliwa osóbka (tak, jak ja:) tylko lata się nie zgadzają), marzy o pięknym, starym domu z cudownym różanym ogrodem, mężu i gromadce dzieci. Niestety, marzenia marzeniami, a szara rzeczywistość sobie. Gdy miała 16 lat tragicznie zmarła jej mama (ten tom niestety nie odkrywa okoliczności śmierci), opiekę nad Kamilą przejmuje ciotka, bardzo miła i mądra osoba. Mieszkają w małym mieszkanku w Nowej Hucie. Kamila za wszelką cenę chce się usamodzielnić, poszukuje pracy, jednak mimo ukończonych studiów i szczerych chęci niczego nie może znaleźć. Jest zdesperowana, nie chce być ciężarem dla ciotki, chce stanąć nareszcie na własnych nogach. Nieoczekiwanie otrzymuje ofertę pracy, która jest urzeczywistnieniem jej najskrytszych marzeń.
Akcja fajniutka, wiele zawiłości i oczywiście bajkowych zdarzeń (jak to u p. Michalak), trochę zbyt dużo  "męskich lędźwi" (kto przeczyta, to może zakuma o co mi biega, denerwują mnie takie fragmenty w tego typu powieściach) nie mniej jednak książka warta pochłonięcia. Czekam na ciąg dalszy.
Zacisze Gosi
Przystań Julii

piątek, 17 stycznia 2014

Zemsta ubiera się u Prady - Lauren Weisberger


Lauren Weisberger
Zemsta ubiera się u Prady
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 464
Październik 2013
ISBN: 978-7885-701-3
Oprawa: miękka

Zacznę od słów widniejących na okładce "kontynuacja bestsellera DIABEŁ UBIERA SIĘ U PRADY", no i może teraz zacznę dodawać od siebie. Któż nie czytał owego bestsellera, albo nie oglądał filmu pod tym samym tytułem, z doskonałą kreacją Meryl Streep w roli Mirandy? Książka była świetna, film, trochę odmienny w treści, ale równie wspaniały, z zapałem zabrałam się więc za czytanie owych dalszych losów Andrei Sachs i jej byłej szefowej Mirandy Priestly. Ich losy się rozeszły i od dziesięciu lat biegną zupełnie odrębnym torem. Andrea odnosi sukces, jako wydawca magazynu ślubnego, i chyba ten sukces jest zbyt wielki, bo na horyzoncie pojawia się Miranda.
Mimo zapowiadających się emocji, książka okazała się słabiutka, lekko się rozczarowałam. Nie twierdzę, że jest beznadziejna, ale gdzieś uleciał czar Runwaya, i niezłych, jak dla mnie, korepetycji z mody. Generalnie akcja żadna, a najfajniej zrobiło się dopiero pod koniec powieści, szkoda. Liczyłam na trochę więcej emocji, jednak mimo wszystko książkę czyta się łatwo i szybko, a czas spędzony na jej lekturze, to niezły relaks.


środa, 1 stycznia 2014

Zimowe sny - Richard Paul Evans


Richard Paul Evans
Zimowe sny
Wydawnictwo: Znak literanova
Ilość stron: 288
Listopad 2013
ISBN: 978-83-240-2455-1


"Nieraz się zastanawiałem, jak to się dzieje, że nasze największe triumfy mają swój początek w chwilach naszej największej niedoli. Może tak musi być, ponieważ z natury jesteśmy niechętni zmianom w życiu i ruszamy się z miejsca dopiero w tedy, kiedy zrobi się ono zbyt gorące, byśmy dali radę dłużej w nim pozostać" (fragment z książki, str. 217)

Cóż można napisać o książkach Evansa, chyba tylko to, że są po prostu wspaniałe, nie dość, że przeżywamy losy bohatera, historia nas wciąga i wręcz pochłania, to jeszcze tyle mądrych słów spływa nam do serca, każdy wstęp do kolejnego rozdziały jest mądrością i nauką.
Czasami życie robi nam psikusy, rzuca nas tam, gdzie wcale nie chcemy, zwala nas z nóg, jesteśmy wściekli, złorzeczymy, a może po prostu podnosimy się, otrzepujemy siedzenie i ruszamy dalej, wydaje się nam wtedy, że kolejny raz zaczynamy od początku. W takiej sytuacji znalazł się Joseph, bohater powieści, musi opuścić rodzinną firmę, rodzinę i zacząć wszystko na nowo.

"Najcenniejsze nauczki, jakie dostajemy od życia, to często te, których najbardziej pragniemy uniknąć" (fragment z książki, str. 257)
Książkę czyta się wspaniale, świetne dialogi i tempo narracji rewelacyjne.

"życie można zrozumieć tylko wtedy, gdy się na nie patrzy wstecz, a żyć musimy do przodu" (fragment z książki, str. 258) 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...