Potrzebujemy drugiego człowieka, aby stać się człowiekiem.
Potrzebujemy pożywienia, aby żyć.
Potrzebujemy słowa pisanego, aby nakarmić naszą duszę, poszerzyć wiedzę, rozbudzić wyobraźnię, a przede wszystkim własną wrażliwość.
Dlaczego nie czytamy?

poniedziałek, 10 lipca 2017

Apetyt na więcej - Agnieszka Olejnik


Agnieszka Olejnik
Apetyt na więcej
Wydawnictwo: Czwarta strona
Ilość stron: 344
Marzec 2017
ISBN: 978-83-7976-606-2
Oprawa:miękka



"Apetyt na więcej" to trzecia i zarazem ostatnia część z serii "Wszystkie smaki życia". Dalej towarzyszymy Ewie i jej niezwykłej córce w poszukiwaniu skrawka własnego nieba. Tom trzeci przesiąknięty jest dużą dawką modrości, którą dostarcza nikt inny, jak seniorka rodu, babcia Basia, mama Ewy i babcia Klaudii. "Apetyt na więcej" jest spokojniejszy w treści, ale obfituje w więcej tragicznych zdarzeń, które potrafią poruszyć czytelnika i zmusić do pewnych przemyśleń. Również bohaterów nam przybywa, poznajemy bliżej między innymi codzienność ojca Klaudii i jego nowej żony, wiele emocji dostarczy również rodzina Andrzeja. Ameryki nie odkryjemy mówiąc, że życie potrafi zaskakiwać, ale umieć znaleźć na swojej drodze drobiazgi, które w konsekwencji okażą się cennymi klejnotami, to już jest prawdziwa sztuka. Nasze bohaterki szczęśliwie odnajdą swój port, ale droga do niego łatwa nie jest i warto ją przejść razem z nimi.

"... kiedy będziesz szukać szczęścia, pamiętaj, że ono nigdy nie ma wielkiej postaci. To nie będzie coś potężnego, złotego, nie będzie błyszczeć, wymachiwać rękami ani krzyczeć do ciebie z daleka. Prawdziwe szczęście jest zawsze maleńkie, niepozorne, niekiedy trudno je dostrzec. Kryje się w detalach. W tym, że ktoś rozgrzewa ci ręce na mrozie albo, że ty komuś robisz herbatę i podajesz kawałek szarlotki. W pyszczku przygarniętego kociaka, w karmniku pełnym sikorek. W tym, że byłaś pewna, że róże ci wymarzły, a one odbijają na wiosnę. To zawsze są drobiazgi, okruchy. I dopiero razem dają to, co ludzie nazywają szczęściem."
A. Olejnik "Apetyt na więcej" s. 191

Tak jak poprzednie tomy, powieść czyta się łatwo, szybko i z ogromną przyjemnością, mała czcionka tak bardzo nie boli, bo interlinia w miarę przyjazna oczom.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...