Zmowa byłych żon - Grażyna Jeromin-Gałuszka

Grażyna Jeromin-Gałuszka

Zmowa byłych żon

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Ilość stron: 408

Marzec 2018

ISBN: 978-83-8123-204-3

Oprawa: miękka

Długo czekałam na kolejną książkę autorstwa pani Grażyny Jeromin-Gałuszki, bardzo lubię wszystkie jej powieści i "Zmowę byłych żon" również zaliczam do niezwykle udanych.

Autorka tradycyjnie już wprowadza nas w ni to zwyczajny, a jednak niezwykły i bardzo klimatyczny świat. Słowem maluje obrazy, w które czytelnik wchodzi bardzo łatwo i nie ma najmniejszej ochoty z nich wychodzić. Zatem wkraczamy w codzienność, poznajemy bohaterów, jest na pozór zwyczajnie, jednak im dalej w tekst tym bardziej teatralnie się robi, jakbyśmy przenikali do innego wymiaru.

Tytuł troszkę mnie odstraszył, i tak się zastanawiałam, czy to nie aby kolejna zemsta porzuconych żon na niewiernych małżonkach, niejednokrotnie opisywana a nawet sfilmowana, ale nic z tych rzeczy. "Zmowa byłych żon" to rewelacyjna powieść, pełna humoru, symbolizmu, tajemnicy, zaskoczenia, troszkę przewrotna, na pewno jedyna w swoim rodzaju. Pochłania czytelnika bez reszty.

Przytulajka - praca zbiorowa

Krawczyk, Lingas-Łoniewska, Kalicińska, Wilczyńska, Przybyłak Sońska, Lis, Olejnik, Szarańska, Wala, Krasińska, Gawrych-Skrzypczak, Mroczkowska

Przytulajka

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ilość stron: 464

Luty 2018

ISBN: 978-83-7976-857-8

Oprawa: miękka

Nasi bracia mniejsi, kotki, pieski, wielkie zagrodowe i te piskliwe w kurnikach, zwierzęta zawsze gdzieś kręcą się wokół nas, nasze, sąsiedzkie czy bezdomne, mruczą w piwnicznych okienkach lub łaszą się do naszych nóg, różnie postrzegane i różnie traktowane przez panów świata* czytaj "ludzi"*.

"Przytulajka" to piękny zbiór opowiadań naszych rodzimych autorek, w których zwierzęta grają bardzo istotną rolę, gdzieś wplątują się w życie głównych bohaterów siejąc w nim  lekki zamęt lub zmieniając ich dotychczasowe patrzenie na świat. Wszystkie zgromadzone w "Przytulajce" opowiadania są fajne, jednak opowiadanie Karoliny Wilczyńskiej "Gdy zwierzęta mówią ludzkim głosem..." wzruszyło mnie dogłębnie, wydaje się najkrótsze ze wszystkich, jednak jego przesłanie powala na kolana.

Opowiadania są bardzo różne, począwszy od lekkich, prostych, typowo obyczajowych lub cudownych wspomnieniowo - refleksyjnych, po dość trudne, wzruszające i pouczające, po których do codzienności na pewno podejdziemy inaczej.

Z jednej gliny - Liliana Fabisińska

Liliana Fabisińska

Z jednej gliny

Wydawnictwo: Filia

Ilość stron: 360

Styczeń 2018

ISBN: 978-83-8075-380-8

Oprawa: miękka

Czy można zorganizować warsztaty lepienia z gliny kiedy tak na prawdę nie ma się o tym dostatecznego pojęcia? Ano można, szczególnie wtedy, gdy ma się do nakarmienia pięcioro dzieci, piętrzące się rachunki i ból związany z tajemniczym zaginięciem męża. Na takie warsztaty zaprasza nas Nora, zgłaszają się na nie trzy, niby zwyczajne kobiety. Początek nie należy do udanych, wydaje się, że w ogóle całe przedsięwzięcie nie dojdzie do skutku, a Nora nie będzie miała z czego żyć. Bohaterki nie należą do wylewnych, a ich charakterki nie są łatwe, jednak problemy, z którymi każda z nich indywidualnie się boryka powodują, że zaczynają powoli się zaprzyjaźniać i wspierać. Ich problemy stają się podwaliną do prawdziwej i oddanej przyjaźni, a pomagając sobie nawzajem wzmacniają również swoje dążenia. Historia troszkę zagmatwana, jednak nie sposób jej nie przeczytać, skala zmian zachodzących w bohaterkach, jak i zaskakujące zakończenie robią swoje, bowiem od powieści nie sposób się oderwać. Jest zarówno śmieszna jak i wzruszająca, zagadkowa i trzymająca w napięciu, coś troszkę jak lekki kryminalik, ale doskonale skrojony.

Listy i szepty - Agnieszka Olejnik

Agnieszka Olejnik

Listy i szepty
Cykl: Mansarda pod Aniołami. Tom 2

Wydawnictwo: Filia

Ilość stron: 360

Luty 2018

ISBN: 978-83-8075-398-3

Oprawa: miękka

Ponownie wracamy do małego miasteczka i niewielkiej kamienicy z aniołkami na dachu. Powrót miły i wyczekiwany, a co najważniejsze bardzo udany. Z ogromną przyjemnością zagościłam w życiu mieszkańców kamienicy, a Lena i jej babcia dodatkowo zabrała nas w daleką podróż w przeszłość. Cały wątek historyczny pięknie został wpleciony w całą fabułę, a jego przekaz powodował, przynajmniej we mnie, całą masę wzruszeń.
Inni mieszkańcy kamienicy również zaczynają lepiej układać swoje życie. Chociaż ich drogi do szczęścia prowadziły przez wyboiste i cierniowe ścieżki, to dzięki wzajemnej sąsiedzkiej pomocy i wsparciu ich codzienność staje się jaśniejsza i bardziej znośna.
Powieść czyta się wspaniale, czytelnik płynie od historii do historii, powolutku odsłaniając tajemnice, bolączki i marzenia wszystkich bohaterów, pozostaje mi wierzyć, że każdy z nich zazna wreszcie upragnionego szczęścia, a przywilej zagoszczenia ponownie w ich życiu pozostawiam w rękach pani Agnieszki Olejnik.
"Listy i szepty" to bardzo ciepła i realistyczna powieść, aż mam ochotę zapukać w okno z okładki i wejść do mieszkania któregokolwiek z bohaterów, pewnie przyjęliby mnie albo dobrym winem, może nalewką lub herbatką z konfiturami i dobrym ciastem. Nie inaczej!
Pięknie dziękuję za Mansardę pod Aniołami, teraz częściej oglądam dachy starych domów:)